poniedziałek, 30 lipca 2012

;(((

Siedzę teraz i myślę co dalej będzie z blogiem. Bez Mileny już nie będzie taki sam. Postaram się prowadzić go sama. Czytałam wasze komcie do poprzedniego postu. Jedna z was napisała żeby Milena nie nazywała się directionerką.  Troszeczkę się z tym zgadzam. Directionerką jest się do końca, a nie na chwilę. Czytając tamtego posta doznałam szoku. Pomyślałam sobie " Jak ona może coś takiego zrobić ? ". Jak widać tak. Za chwilkę dodam kilka postów;)

2 komentarze:

kaya98 pisze...

jeśli byś potrzebowałam pomocy to możesz zawsze zrobi ogłoszenie i jakiś konkurs i kto go wygra będzie z tobą prowadzić bloga. Taki mój pomysł :D

LiLi pisze...

Zgadzam się z komentarzem wyżej. Jeśli nie dasz sobie sama rady to poszukaj kogoś do pomocy. :)