wtorek, 20 marca 2012

Imaginy (part 2)

9. Stoisz przez lustrem w łazience i ćwiczysz przed rozmową z Louis'em. Patrzysz na siebie w lustrze i co chwila mówisz: Louis, kocham cię. Po prostu.. Nieee, to nie to. A może coś innego? Lou, chce żebyś wiedział jak wiele dla mnie znaczysz. Po którymś razie przestajesz, zdmuchujesz grzywkę z twarzy i wkurzasz się, bo nie możesz dobrać słów. Nagle do łazienki wchodzi Lou. Szybko łapiesz za szczoteczkę i udajesz że myjesz zęby. Louis bierze ręcznik i wychodzi a ty cieszysz się że nic nie usłyszał. Po chwili wraca, staje w drzwiach i z uśmiechem mówi: ja też cię kocham moja ty marcheweczko :)
10. Masz problemy z matmą. Przychodzi co ciebie wysoki, przystojny korepetytor i uczycie się w salonie. Niall odkąd tylko go zobaczył nie daje Wam spokoju. Co chwila wchodzi do salonu i pyta czy czegoś nie potrzebujecie, przynosi jedzenie. W końcu wchodzi z miską popcornu, siada na fotelu i mówi do Was: nie przeszkadzajcie sobie. Próbujesz skupić się na matmie ale on ciągle zagląda twojemu korepetytorowi przez ramię. W końcu mówi: ja bym to zrobił inaczej. Wkurzasz się, pokazujesz palcem drzwi i mówisz: Niall, wyjdź. Niall rzuca ci obrażone spojrzenie i mówi do twojego korepetytora: ale pamiętaj, ona jest moja! Korepetytor robi wielkie oczy a ty oblewasz się rumieńcem i wybuchasz śmiechem.
11. Ty: a gdyby okazało się że jestem super szpiegiem i przyjechałam tutaj tylko po to żeby Was zabić? Zayn: w takim razie ja proszę, żeby na moim nagrobku napisali - zabity przez seks bombę. Przyciąga cię do ciebie i namiętnie całuje.
12. Liam: jest najwspanialsza na świecie, bez niej nie mogę żyć, potrzebuję jej gdy mam zły humor i zrobię wszystko żeby ją zdobyć! Wiesz o kim mówię prawda? Niall z : o czekoladzie? Liam: o ( tu wstaw swoje imię ;D } matole! 
13. Zayn: gdybym miał do wyboru Harry'ego i Niall'a, wybrałbym { wstaw twoje imię :) } Patrzysz na Zayn'a i przesyłasz mu buziaka. Liam: ale to wbrew zasadom! Zayn: w miłości nie ma żadnych zasad mój drogi :)
14. Jesteś z Harry'm na zakupach. Wchodzicie do sklepy a ty po kolei mierzysz różne sukienki. Ty: I jak? Hazza: nieee.. Zakładasz inną. Ty: A ta? Harry: ee, też nie za bardzo. Sytuacja powtarza się kilka razy. Mierzysz ostatnią sukienkę i pytasz: a o tej co sądzisz? Harry: nie, nie wyglądasz najlepiej. Pytasz wkurzona: to w czym według ciebie wyglądam najlepiej? Harry: w niczym.. w absolutnie NICZYM ;) przygryza zadziornie wargę patrząc na ciebie. Mówisz sama do siebie: spotykam się ze zboczeńcem! i wskakujesz mu na kolana, dając buziaka. 
15. Jesteś na spotkaniu 1D z fanami. Stoisz z przyjaciółką niedaleko chłopaków i ciągle się śmiejecie. Prawdę mówiąc lejecie ze wszystkiego a do tego bełkoczecie pod nosem. W pewnym momencie twoja znajoma zaczyna się tak głośno śmiać, że wszyscy - łącznie z chłopakami - odwracają się w waszą stronę. Twoja koleżanka już płacze ze śmiechu a ty tylko podnosisz rękę i głupkowato się uśmiechając mówisz: hi :) Louis zaczyna się śmiać i mówi do mikrofonu: tak, to na pewno Polki :) i jak tu ich nie kochać? 
16. Idziecie z Louisem do mini zoo. Przy wejściu dostajecie po marchewce, żeby pokarmić zwierzaki. Ty dajesz swoją króliczkowi i uśmiechasz się bo ten słodko ją zajada. Obracasz się i widzisz że Lou trzyma w połowie zjedzoną marchewkę. On patrzy na ciebie i udaje że fakt że ma pół marchewki jest normalny. Pytasz: Lou, co się stało z twoją marchewką? ;> Lou rozgląda się w pośpiechu i mówi: pewnie królik zjadł! Śmiejesz się i wracacie do samochodu. Podczas jazdy kładziesz głowę na jego ramieniu a on szepcze ci do ucha: wiesz, tak naprawdę to byłem ja a nie ten biedny królik. Uśmiechasz się i go całujesz. 
17. Harry wchodzi do domu i od razu wpada w szał bo widzi straszny bałagan. Patrzy na Niall'a który siedzi na kanapie i mówi wściekły: czy ty zawsze musisz tak naśmiecić?! co ty sobie myślisz irlandzki chłopczyku? ja nie będę tego sprzątał! Niall: ale to nie ja, to ta twoja ( tu twoje imię ;D }! Harry od razu się uspokaja i mówi: a chyba że tak. Zaczyna sprzątać, nucąc pod nosem a Niall mówi: Boże, co miłość robi z człowiekiem..

Brak komentarzy: